We współczesnej technologii pracy człowiek traktowany jest najczęściej jako element systemu. Spojrzenie na pracownika jak na człowieka jest zjawiskiem tak niezwykle pięknym, jak i niezwykle rzadkim.
Pamiętaj, że menedżer odpowiada nie tylko za wynik sprzedażowy, ale za każdą osobę, z którą pracuje w zespole. Tak postępuje odpowiedzialny Menedżer. Jeżeli za punkt wyjścia przyjmiemy słowa Jeffa Schmidta „nie możesz się wypalić, jeśli nigdy nie płonąłeś” to zasadne jest, że każdy człowiek jest wart pomocy a człowiek, który wcześniej „płonął” dla tej pracy – zaangażowaniem, często bardzo dobrymi wynikami sprzedaży – zasługuje na taka pomoc bardziej niż ktokolwiek inny.
Utrata doświadczonego pracownika jest dużą stratą dla firmy. Pociąga za sobą koszty finansowe i wizerunkowe. Sprawne wyjście z kryzysu pozwala sporo zaoszczędzić, a gwiazdy znów rozbłysną pełnym blaskiem i mocą!
Obok wypalenia możemy mieć do czynienia w pracy ze stanami bardzo zbliżonymi. Ważne jest, aby umieć je rozpoznać i odróżnić od syndromu.
PRZEPRACOWANIE
jest stanem chwilowego zmęczenia konkretną sytuacją w pracy. Klasyczny „pożar” w firmie, wszystkie ręce na pokład, presja zadań i czasu. Jest to sytuacja, w której mocne spiętrzenie obowiązków, goniące nas terminy, dodatkowe czynności, generują ogrom stresu. Poza „szaleństwem” w firmie, ten stres jest napędzany poczuciem odkładania na bok innych ważnych spraw życiowych. Mamy mocny dyskomfort z powodu późnego wracania do domu, zabierania pracy do domu, pretensji ze strony bliskich. Z tą sytuacją można sobie jednak poradzić, bo jest ona względnie krótkotrwała i po opanowaniu sytuacji w pracy, sprawnie wracamy do normalności.
Ważne jest, aby umieć i móc się zregenerować oraz aby firma dała nam od siebie odpocząć. Tu zwracam szczególną uwagę menedżerom, że pracownik musi odpocząć od firmy! Wszelkie imprezy, wyjazdy integracyjne, huczne spotkania nie są dobrą formą relaksacji po ciężkim okresie. Na te wszystkie będzie czas, teraz dajcie pracownikom kilka dodatkowych dni wolnego i uwolnijcie od wszelkich kontaktów z pracą.
ZNIECHĘCENIE ZAWODOWE
Twój zawód i praca w nim przestała cieszyć i dawać satysfakcję. Masz dość i chcesz całkowitej zmiany, przekwalifikowania, innego środowiska, nowych, innych doznań i wyzwań oraz otoczenia. Chcesz się uwolnić od starego.
Do takiego stanu dochodzi najczęściej, gdy praca nie była twoim wewnętrznie spójnym wyborem, ale czymś narzuconym, nieświadomie obcym ci. Doskonale pamiętam moje uczucia, kiedy wracając do domu miałem w głowie „jak ja tego nienawidzę!” Pomimo dobrze funkcjonującej (już własnej) firmy, świetnych klientów, wygrywanych spraw i intratnych kontraktów, czułem, że to nie moja droga, ja tego nie chcę dalej robić. W konsekwencji zrezygnowałam z kariery zawodowego prawnika.
Co łączy oba te stany z wypaleniem. Otóż są one bardzo blisko syndromu i mogą do niego doprowadzić. Zwróć uwagę jak często w takich momentach mówimy „czuję się wypalony”.